Producent pisze:
"Relaksujący i wygładzający rytuał z rajskiej wyspy Bali. Rozpieszczaj skórę ekstraktami z kwiatu frangipani i trawy cytrynowej, które nadają jej zmysłową gładkość i uwodzicielski zapach. Nawilżający olejek do ciała nawilża, podkreśla opaleniznę i wygładza, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Nawilżający olejek do ciała szybko się wchłania, odświeża skórę i sprawia, że jest aksamitnie gładka. Spryskać cale ciało i wmasować w oczyszczoną skórę po kąpieli lub według potrzeb."
Isopropyl myristate, alcohol denat, aqua, parfum, cymbopogon schoenanthus extract, plumeria alba flower extract.
Olejek zamknięty jest w przezroczystej buteleczce o pojemności 150ml., atomizer działa bez zarzutu, nie zacina się. Jest bardzo wydajny. Dość szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Zapach dla mnie wspaniały, lekki, orzeźwiający... zresztą które produkty z serii Planet Spa pachną brzydko... W tamtym roku zawsze idąc na spacer z synkiem olejek był obowiązkowo brany ze sobą. Opalone nogi po spryskaniu nim wyglądają fenomenalnie..
Nawilża, wygładza skórę (stosowałam ostatnimi czasy go dość regularnie i naprawdę fajnie wygładza skórę), wydaje mi się, że też przyśpieszał opalanie się, chociaż ja dość szynko się opalam...Niestety nie widzę go w ostatnim katalogu... czyżby wycofali?? Być może bliżej wakacji takie produkty pojawią się w katalogu. Na szczęście ja w zapasie mam jeszcze dwa opakowania;)
A Wy lubicie olejki do ciała czy raczej wolicie stosować balsam, masło, mleczko...???
--------------------------------------
Wystawiłam na allegro trochę kosmetyków z Avonu, może ktoś chętny...
Lista wystawionych kosmetyków
dawno nie używałam kosmetyków z Avonu, mam sporo zapasów i byłoby grzechem kasę wydawać :D choć kusi kusi...
OdpowiedzUsuńkocham tą serię jej zapach olejek mam i stosuje :)
OdpowiedzUsuńRaczej sporadycznie używam olejków do ciała, ale ten mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńMiałam go, myślałam że będzie ok, ale walił tak alkoholem, że nie byłam w stanie go zużyć.
OdpowiedzUsuń