Wykańczanie mieszkania = wykończenie siebie...

Witajcie po bardzo długiej przerwie!!! Budowa domu, praca, zajmowanie się synkiem i inne prace domowe w ogóle nie pozwalają mi ogarnąć tego wszystkiego... Udaje mi się troszkę posiedzieć, poczytać wasze wpisy, po komentować.... Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich blogujących matek...  A może ja się po prostu nie nadaję...

Ostatnio na głowie mam tylko jedno... jak ma wyglądać moja łazienka, kuchnia, sypialnia ...tysiące pewnie już przejrzanych projektów. W łazience  zmiana kolorystyki z brązowo - beżowej na szaro - czarno białą... płytki już beżowe na podłogę kupione ale najprawdopodobniej będą oddane...  Budowa domu to był pikuś, ale teraz wykończyć to dopiero jest wyzwanie... a jeszcze na dniach musimy się zdecydować na wybranie elewacji...


Zdjęcia pochodzą z różnych stron internetowych, nie są mojego autorstwa.

Najprawdopodobniej elewacja będzie w szarościach....

 Kuchnia kompletnie nie wiem jeszcze w jakim stylu będzie, która Wam się bardziej podoba???

W łazience na górze na pewno będą takie półeczki albo bardzo podobne...

A sypialnia ta jak dla mnie cudowna ale niestety mam skosy i nie uda się takiej mi zrobić...

Jak macie jakieś fajne pomysły to pomóżcie.... Propozycje możecie na maila wysłać,. Moja głowa już pęka od miliona pomysłów...;(

Do usłyszenia!!!!